Żywienie po udarze – jak pomóc choremu?
Rocznie w Polsce udar mózgu przechodzi około 60- 70 tysięcy osób, z czego niecała połowa pacjentów umiera. Udary są także główną przyczyną niepełnosprawności wśród osób po 40 roku życia. W świetle tego, że Polska jest krajem w którym przybywa osób w wieku podeszłym, pacjentów po udarach mózgu może przybywać. W porę zauważone symptomy dają największą szansę na zminimalizowanie ewentualnych powikłań po udarze. Jednak po jego przejściu każdy pacjent wymaga określonej opieki, również żywieniowej.
Jak rozpoznać udar?
Tę wiedzę powinien posiadać każdy z nas. Czasami sekundy są czymś co zaważy na dalszym zdrowiu. Warto więc wiedzieć, jakie objawy mogą towarzyszyć osobie u której występuje udar, by jak najszybciej wezwać pomoc. Nigdy nie zwlekaj gdy u kogoś dochodzi do:
- niedowładu,
- utraty zdolności rozumienia i mówienia,
- niedowidzenia,
- niedoczulicy,
- utraty przytomności,
- bólu głowy, nudności, wymiotów u chorych przytomnych.
Objawy te są wynikiem zaburzenia krążenia krwi w mózgu.
Przyczyna udaru nie zawsze jest taka sama…
Są dwa rodzaje udarów – pierwszy to krwotoczny wywołany nadciśnieniem tętniczym, pęknięciem tętniaka lub urazem głowy. Drugi zaś to udar występujący przez niedokrwienie, czyli po prostu zawał. Pośrednio jednak, za wystąpienie udaru odpowiada także niehigieniczny i siedzący tryb życia czyli otyłość, dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, palenie papierosów, alkoholizm i brak podejmowanie aktywności fizycznej.
Postępowanie żywieniowe po udarze
Po przebytym udarze w większości pacjentów występują spore trudności z jedzeniem ze względu na zaburzenia świadomości, połykania (dysfagia), odruchy kaszlu i niewydolność oddechową, co uniemożliwia karmienie chorego doustnie. Chorych w śpiączce z dysfagią żywi się poprzez zgłębnik nosowo – żołądkowy dietą płynną, bardzo dobrze zmiksowaną przygotowaną z naturalnych produktów lub specjalnie przygotowaną dieta przemysłową. Karmienie następuje przez wlewanie do sondy przez strzykawkę porcji o objętości 300 – 500 ml, co stanowi posiłek. Jadłospisy muszą być dobrze zbilansowane i pokrywać zapotrzebowanie chorego, aby nie doprowadzić do niedożywienia. Zapotrzebowanie ustala się indywidualnie dla każdego pacjenta biorąc pod uwagę jego masę ciała, kondycję fizyczną i stan zdrowia.
Dla pacjentów po udarze zapotrzebowanie energetyczne jest zazwyczaj zwiększone ze względu na stan pobudzenia, bólu, niepokoju, ograniczenia sprawności ruchowej, wzmożonego wysiłku podczas oddychania i wykonywania jakichkolwiek czynności. W miarę poprawy stanu zdrowia, kiedy chory jest już świadomy, nie krztusi się i jest wydolny oddechowo, przechodzi się na żywienie doustne. Wtedy pokarmy powinny mieć konsystencję papkowatą. Dania podaje się specjalną łyżeczką lub przez rurkę w bardzo małych porcjach. Z upływem czasu i polepszającym się stanem pacjenta wprowadza się dania mielone, łatwo strawne, przecierane, krojone, a jeśli pacjent nadal zachowuje świadomość, ma dobry stan uzębienia i nie krztusi się – wprowadza się pokarmy stałe.
Dieta osoby po udarze powinna dostarczać:
- 15 – 20% białka,
- 25 – 30% tłuszczu,
- węglowodany powinny być uzupełnieniem zapotrzebowania energetycznego,
- 1500 – 2500 ml – tyle powinna wynosić objętość diety, gdzie 1 ml zawiera 1 kcal.
- 4 posiłki dziennie – podawane średnio co 3,5 – 4 godzin o temperaturze 37 stopni Celsjusza.
- ilość płynów i elektrolitów ustalana jest przez lekarza prowadzącego i podawana wlewem kroplówkowym. U pacjentów będących już na diecie papkowatej można próbować podawać między posiłkami w bardzo małych porcjach herbatę, przegotowaną wodę, mleko czy soki.
Opieka żywieniowa nad osobą po przebytym udarze wymaga sporo wysiłku i zaangażowania, jest jednak strategicznym elementem i dobrze prowadzona, pozwala na szybszą rekonwalescencję, a nawet osiągnięcie pełnej sprawności po udarze. Trzeba pamiętać, że chory może być zniechęcony i odmawiać jedzenia, dlatego ważne jest aby mimo wszystko, przygotowane dania były atrakcyjnie podane, zachęcające do jedzenia, a atmosfera w czasie posiłku przyjemna i spokojna. Nie wolno chorego poganiać, ani zmuszać do jedzenia. Warto również korzystać z pomocy dietetyków, którzy ustalą odpowiedni, urozmaicony i indywidualny jadłospis, pokrywający zapotrzebowanie energetyczne chorego.
Bibliografia:
- Ciborowska H., Rudnicka A.: Dietetyka. Warszawa 2014, Wydawnictwo PZWL.
- http://gazetalekarska.pl/?p=19910
- http://stowarzyszenie-udarowcy.pl/
Author
