Co to jest detoks?

Detoks, a inaczej detoksykacja to według definicji sposób leczenia uzależnień, który polega na nagłym odstawieniu danej substancji psychoaktywnej w połączeniu z terapią farmakologiczną lub psychologiczną. Od pewnego czasu termin z powodzeniem przyjął się też w biznesie suplementacyjno-żywieniowym, który przekonuje nas, że przyczyną wszystkich lub prawie wszystkich problemów z organizmem są toksyny, które znajdziemy w wodzie, powietrzu, kosmetykach, używkach i pożywieniu, oczywiście.

Zaowocowało to prawdziwym wysypem wszelakich oczyszczających diet, tabletek i soków, które mają zagwarantować nam przywrócenie homeostazy w organizmie, a przez to zrzucenie zbędnych kilogramów, przywrócenie blasku skórze, włosom i paznokciom, pozbycie się zaparć, alergii, a nawet depresji.

Czy aby na pewno potrzebujemy wsparcia, żeby się oczyścić?

Nasze filtry wewnętrzne

Organizm ludzki został wyposażony w narządy, które, jeśli nie mamy wyraźnych zaburzeń zdrowotnych, doskonale radzą sobie z „oczyszczaniem” i usuwaniem szkodliwych substancji:

  • wątroba – kluczowy narząd filtrujący, nasze 1,5 kilogramowe szczęście, które, jeśli jest dobrze traktowane, oczyszcza krew ze zbędnych związków metabolicznych, toksyn pokarmowych, metali ciężkich, leków, hormonów, itp.
  • nerki – filtrują potrzebne organizmowi substancje, które następnie ponownie trafiają do krwiobiegu, a te szkodliwe zostają wydalone wraz z wytworzonym w nerkach moczem
  • płuca – wraz z wydychanym powietrzem usuwają zanieczyszczenia z organizmu
  • jelita – jelito cienkie odpowiada za trawienie pokarmów, natomiast jelito grube uczestniczy w oczyszczaniu organizmu z produktów przemiany materii
  • skóra – część szkodliwych substancji wydalana zostaje wraz z potem właśnie przez skórę

Detoks – co pomaga lub pomóc może?

A co, jeśli jesteśmy zdrowi, jednak mamy wyraźną potrzebę, by wspomóc organizm w tym oczyszczaniu, nie czyszcząc przy okazji swojego portfela i nie robiąc sobie krzywdy?

Sposobów jest sporo, uprzedzam jednak, są dość banalne, a skutki mogą być dozgonne, nie zrobią jednak  tak dużego wrażenia na znajomych jak paczka „detoksu w tabletkach” za kilkadziesiąt, – set złotych.

Zrezygnuj z żywności przetworzonej

Absolutna podstawa. Żyjemy w czasach, w których każdy, absolutnie każdy produkt żywnościowy jest podejrzany! Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze mamy wybór, choćby mniejszego „zła”. Lubisz wędliny? Kupuj te z dobrym składem, z jak największą ilością mięsa w mięsie, a najlepiej kup kawałek mięsa i upiecz w piekarniku. Lubisz mleko? Zrezygnuj z UHT z terminem przydatności do przyszłego roku, kupuj to w butelkach, najlepiej szklanych.

Jedz warzywa

Postaraj się przemycać je do każdego posiłku. Zielone, liściaste warzywa to bogactwo chlorofilu, który wiąże i wydala toksyny, wspomagając w ten naturalny sposób oczyszczanie organizmu.

Jedz owoce

Owoce to świetne źródło witamin, minerałów i błonnika, a także świetny zamiennik słodkości w diecie.

Zrezygnuj z cukru

Bo cukier to nie tylko bezwartościowe, puste kalorie, które pomagają w hodowaniu nadprogramowych kilogramów, to także próchnica, problemy z wątrobą, zwiększone ryzyko wystąpienia cukrzycy, nowotworów…

Alkohol tylko od święta

Oczywiście, wszystko jest dla ludzi, ale pamiętaj, że alkohol to trucizna. Jego nadmierne picie prowadzi nie tylko do uzależnienia, zwiększa też ryzyko wystąpienia depresji, nadciśnienia, uszkodzenia serca, nowotworów gardła, krtani i przełyku, jamy ustnej i wątroby.

Pij wodę

Nie soki, nie napoje, nie alkohol, tylko wodę. Jeśli nie przepadasz za jej neutralnym smakiem, dodaj trochę soku z cytryny.

Detoks – tabletki tylko te niezbędne

To prawda, że trudno dostarczyć wszystkich niezbędnych nam składników odżywczych z pożywienia, dlatego suplementacja czasami jest niezbędna, nie dawkuj sobie jednak na ślepo wszelkich nowinek z apteki. Zastanów się też, kiedy następnym razem sięgniesz po tabletkę przeciwbólową – Twoja wątroba będzie Ci wdzięczna.

Polecam popijanie naparów z czystka, mniszka, pokrzywy zwyczajnej. Świetne działanie na wątrobę wykazuje ostropest plamisty, kurkuma.

Autor
magda-suchan

Magda Suchan

Jestem specjalistą dietetyki ze specjalizacją żywienia osób aktywnych fizycznie oraz trenerką ćwiczeń siłowych. https://formanawidelcu.blogspot.com